Magazyny dla firm z sektora Automotive
Branża motoryzacyjna jest drugą co do wielkości gałęzią przemysłu w Polsce. Dynamiczny rozwój motoryzacji i sektora nieruchomości logistycznych jest ze sobą ściśle związany. Na rekordowe wyniki rynku nieruchomości magazynowych ogromny wpływ ma oczywiście m.in. branża e-commerce, ale niebagatelna w tym również zasługa sektora motoryzacyjnego, który od zawsze stanowił jeden z fundamentów polskiej gospodarki. W 2017 r. wyprodukowano w Polsce prawie tyle samochodów osobowych, ile wynosi liczba mieszkańców Poznania. Z kolei liczba samych opon do tego rodzaju pojazdów, która powstała w tym czasie nad Wisłą, była już równa populacji wszystkich dorosłych mieszkańców całego kraju. To pokazuje proporcję rynku, który coraz silniej opiera się na firmach dostarczających części motoryzacyjne i komponenty, zarówno na rynek polski jak i na potrzeby eksportu. Firmy z branży motoryzacyjnej najczęściej decydują się na wynajem magazynów w Poznaniu, na Górnym Śląsku oraz w Polsce Zachodniej. W wyborze lokalizacji obiektu przeznaczonego dla firm motoryzacyjnych bardzo istotnym czynnikiem jest bliskość poddostawców oraz duży rynek zbytu. Ze względu na specyfikę produkcji, firmy z sektora często wybierają hale poza parkami magazynowymi. Niebagatelny udział w bardzo dobrych wynikach na rynku nieruchomości magazynowych i przemysłowych w 2018 r. miała branża motoryzacyjna. Odpowiadała ona za około 4% popytu brutto, czyli prawie 160 000 mkw. Najwięcej powierzchni przedstawiciele sektora wynajęli w Polsce Zachodniej (67 000 mkw.; 36% popytu brutto w strefie), we Wrocławiu (18 000 mkw.; 6%), na Górnym Śląsku (16 000 mkw.; 2%), w Krakowie (15 000 mkw.; 8%) oraz w Poznaniu (14 000 mkw.; 3%). Do największych motoryzacyjnych transakcji najmu w sektorze magazynowym w 2018 r. należały dwa obiekty typu BTS, oba realizowane przez Panattoni. Pierwszym była nieruchomość dla Ideal Automotive w Świdnicy (27 000 mkw.), a drugim obiekt dla firmy Gates Polska w Legnicy (24 000 mkw.). Sektor motoryzacyjny odgrywa bardzo istotną rolę na rynku magazynowym, która na pierwszy rzut oka może nie być w pełni widoczna. Oprócz popytu na powierzchnię, który zgłaszany jest bezpośrednio, firmy z branży generują popyt również pośrednio. Odpowiadają za to podmioty z łańcucha dostaw firm motoryzacyjnych, np. operatorzy logistyczni (Ceva, Sistema), dystrybutorzy, jak również sektor handlowy (w tym elektroniczny; AB Pierce, Oponeo.pl). Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) szacuje, że wzrost wartości dodanej o jeden złoty w branży motoryzacyjnej zwiększa produkcję w całej gospodarce o trzy złote. Oznacza to, że każda złotówka wydana w sektorze motoryzacyjnym kreuje kolejne dwie w innych branżach. Tym samym 4% udział branży motoryzacyjnej w popycie brutto na powierzchnie magazynowe w 2018 r. jest niedoszacowany w kontekście wpływu tego sektora na inne gałęzie gospodarki. Należy mieć świadomość, że ma on swój wkład również w udział sektora logistycznego, czy sektora e-commerce w całkowitym popycie. Historycznie bezpośredni udział branży motoryzacyjnej w popycie netto na powierzchnie magazynowe i przemysłowe w ostatnich latach oscylował od kilku do kilkunastu procent. Wśród największych transakcji ostatnich kilku lat można wymienić dwa obiekty typu BTS, których deweloperem jest Panattoni: pierwszy dla IFA Rotorion zlokalizowany w Zimnej Wódce (34 000 mkw.), drugi dla Pilkington Automotive w Chmielowie (21 000 mkw.). Branża motoryzacyjna w Polsce stoi u progu rewolucji określanej jako Przemysł 4.0. To połączenie świata nowych technologii ze światem urządzeń i maszyn, które umożliwi szybszą produkcję krótkich serii, wzrost efektywności fabryk i redukcję kosztów. Automatyzacja jest również odpowiedzią na wyzwania związane z brakami kadrowymi. Według prognoz Savills w motoryzacji już niedługo może nastąpić olbrzymia zmiana w zakresie metod produkcji. Dzięki szerszemu zastosowaniu pojazdów sterowanych automatycznie (AGV) końca może dobiec era stałych linii produkcyjnych. Takie roboty będą dostarczały komponenty do stacjonarnego stanowiska roboczego. Zwiększona automatyzacja składowania na regałach może z kolei być powodem wzrostu zapotrzebowania na wyższe budynki. Niewykluczone, że będzie miało to przełożenie na model najmu nieruchomości i stawki czynszu, które w przyszłości mogą być ustalane w zależności od kubatury budynku zamiast metrażu wynajmowanej powierzchni. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez MotoFocus, około 75% producentów części motoryzacyjnych deklarowało inwestycje w nieruchomości w 2018 lub 2019 r. W najbliższych latach popyt na powierzchnie magazynowe ze strony branży motoryzacyjnej generowany będzie nie tylko poprzez wejścia do Polski nowych inwestorów oraz ekspansję obecnych najemców, ale również przez przenoszenie się do obiektów klasy A firm, które do tej pory nie korzystały z nowoczesnej powierzchni magazynowej. Sprzyjać temu będzie chęć wdrożenia nowych technologii, coraz bardziej niezbędnych do konkurowania na rynku motoryzacyjnym, tak znanym ze swojej innowacyjności.