Maszyny coraz częściej zastępują pracowników magazynowych

Mimo iż sektor magazynowy rozwijał się w ostatnich latach w rekordowym tempie, zatrudnienie w sektorze wzrosło jedynie nieznacznie – z 2,8 mln w 2018 roku do 2,9 mln w 2021 roku – wynika z najnowszego raportu przygotowanego przez firmę deweloperską SEGRO i międzynarodową agencję zatrudnienia Randstad. Zdaniem specjalistów niemały wpływ na sytuację zaczyna mieć automatyzacja – co widać po relatywnym zmniejszeniu się zatrudnienia w ciągu ostatnich czterech lat na niektórych stanowiskach, takich jak chociażby operator maszyn (z 12,9 proc. do 3,7 proc.). Spadł też udział pracowników fizycznych z 12,9 proc. do 3,7 proc. oraz kontrolerów jakości. Presją ze strony automatyzacji autorzy raportu tłumaczą również brak wzrostu płac w magazynach. Zdecydowana większość pracodawców nie planuje przeprowadzać podwyżek płac. Pozostawić na obecnym poziomie chce je aż 76 proc. pracodawców wobec 43 proc. w 2018 roku. Wzrost płac planuje jedynie 16 proc. pracodawców, podczas gdy cztery lata temu było ich 52 proc. Z kolei pracownikom w sektorze magazynów i lekkiej produkcji zależy coraz bardziej na stabilności zatrudnienia. Zwracało na nią uwagę 69 proc. osób w badaniu. podczas gdy w 2018 roku takich osób było 57 proc. Przy tym trend zmniejszania zatrudnienia widoczny jest wyraźniej w sektorze magazynowym mniej w produkcyjnym. Obecnie bowiem już prawie połowa zatrudnionych w branżach magazynowej i produkcyjnej to pracownicy produkcyjni, podczas gdy 2018 roku ich udział wynosił jedynie 30,8 proc.