Dynamiczny rozwój sektora e-commerce nie oznacza końca tradycyjnych sklepów. Oba kanały sprzedaży będą współistnieć i coraz bardziej się przenikać. Zmieni się natomiast sposób robienia zakupów w galeriach, w których zaczną dominować nowe technologie. To najważniejsze wnioski z przygotowanego przez firmę doradczą Savills raportu Retail Revolutions.
Publikacja Retail Revolutions analizuje zmiany zachodzące na rynku nieruchomości handlowych. Według opracowania firmy Savills sklepy przyjmują rolę showroom-ów, w których można obejrzeć przykładowe produkty, ale które nie magazynują asortymentu. Proces zakupu produktów z oferty e-sklepu coraz częściej odbywa się również w lokalu handlowym, dzięki udostępnionym klientom urządzeniom podłączonym do Internetu.
Synergia kanałów sprzedaży
Rynek odpowiada na popularyzację usługi click&collect, w ramach której klienci mogą odbierać w sklepie produkty zamówione w sieci. Handlowcy starają się wówczas zachęcić do zakupów impulsywnych oferując dodatkowe towary. Z kolei właściciele galerii handlowych wychodzą naprzeciw nowym trendom oferując niekiedy możliwość odbioru przesyłek np. poprzez ulokowanie punktu Paczkomatów w sąsiedztwie obiektu. Nadrzędną cechą we współczesnym modelu sprzedaży pozostaje szybkość dostawy. Celem większości sieci handlowych jest taka organizacja zaplecza logistycznego, która pozwoli na dostawę w ciągu jednego dnia. Posiadanie fizycznego sklepu stwarza dodatkowe możliwości przyśpieszenia tego procesu.
Zmiana oblicza sklepów
Kolejnym trendem na rynku nieruchomości handlowych jest coraz częstsze wykorzystywanie powierzchni w sklepach na potrzeby różnego rodzaju wydarzeń i imprez. Do lokali handlowych coraz mocniej wkraczają też nowe technologie. Sieć Media Markt testuje obecnie w Belgii i Holandii robota Pepper, który odpowiada za dostarczanie wybranych przez klientów produktów do kas. W Polsce na popularności zyskują aplikacje mobilne wprowadzane przez najemców, które mają na celu komunikację z klientem przede wszystkim poprzez prezentację oferty produktowej i promocji cenowych.
Nowy wymiar zakupów
Zgodnie z danymi GlobalData tempo rozwoju sektora e-commerce w Wielkiej Brytanii w ciągu najbliższych pięciu lat spadnie z 8% do niecałych 5%. Wynika z tego, że w 2022 roku w dalszym ciągu blisko 82% wszystkich zakupów w Wielkiej Brytanii będzie odbywać się w tradycyjnych sklepach. Nie oznacza to jednak, że tradycyjnych handel wygrywa z sektorem e-commerce. Według Savills oba kanały będą współistnieć, bez rozróżnienia, który z nich będzie istotniejszy w osiągnieciu celu, jakim jest sprzedaż produktu.